Kolejna koncertowa premiera, na którą serdecznie zapraszamy, już 28 czerwca o godzinie 19. Zanim jednak niedziela, pragniemy przypomnieć Państwu, że na naszych kanałach w serwisach Facebook i YouTube wciąż dostępne są poprzednie koncerty, które prezentowaliśmy w ramach cyklu Filharmonia Szczecin Online. Jest do czego wracać, bo było ich aż czternaście, a każdy z nich prezentował inny wycinek muzycznej mapy.
Bądź zawsze na bieżąco. Zapisz się do newslettera.
Aby zapisać się do newslettera wymagana jest poniższa zgoda i oświadczenie!
Osiem pięknych głosów, wielka orkiestra symfoniczna, złota sala Filharmonii i to, co najważniejsze – Szczecin i jego historie w przepięknych piosenkach. Magia, która była z nami podczas ostatniego koncertu rodzinnego wróciła. Podczas pierwszej premiery online 22 marca przenieśliśmy się wszyscy do Filharmonii i przeżyliśmy muzyczne wzruszenia (po raz pierwszy bez wychodzenia z domu).
29 marca melomani będą mogli wysłuchać „Koncertu fortepianowego a-moll, op. 16” Edvarda Griega. Była to premiera nagrania dokonanego podczas koncertu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie pod batutą Rune Bergmanna, której towarzyszył wirtuoz fortepianu – Joaquín Achúcarro.
5 kwietnia zaprosiliśmy na Bolero Maurice’a Ravela To uwielbiane przez melomanów dzieło usłyszeliśmy w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie pod dyrekcją Dyrektora Artystycznego Filharmonii – Rune Bergmanna. W nastrój wspaniałej orkiestracji we francuskim stylu wprowadzi nas niezwykle nastrojowa miniatura fortepianowa Claude'a Debussy’ego „Światło Księżyca” w wykonaniu Rozalii Kierc.
Hania Rani i Dobrawa Czocher, pianistka i wiolonczelistka, połączyły siły, by stworzyć niezwykły program i zaczarować słuchaczy. W niedzielę 12 kwietnia zaprezentowały nam inną od wszystkich odsłonę twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Jak brzmi twórczość Ciechowskiego w aranżacjach na dwa piękne instrumenty, jakimi są fortepian i wiolonczela? Nadal możecie się Państwo przekonać.
19 kwietnia z kolei spotkaliśmy się z legendą polskiej sceny muzycznej, czyli zespołem SBB. Nie zabrakło pulsujących bębnów, rozdzierających powietrze solówek na klawiszach i pełnych pasji partii basowych oraz… orkeistry, dla której aranżacji utworów SBB na potrzeby koncertu dokonał Miłosz Wośko.
26 kwietnia cyfrową premierę miał film dokumentalny „Mieczysław Karłowicz – samotna wędrówka” w reżyserii Tomasza Knittla. Artystyczny dokument przybliża postać wybitnego awangardowego twórcy – wszechstronnie uzdolnionego indywidualisty i społecznika. Reżyser zaprasza widza do spojrzenia na postać Karłowicza z dzisiejszej perspektywy poprzez jego fotografię, muzykę i góry.
Kolejną niedzielę 4 maja także spędziliśmy z Mieczysławem Karłowiczem. Tym razem muzycznie, bo podczas koncertu, gdzie w wykonaniu szczecińskich filharmoników, zabrzmiały największe dzieła naszego patrona. Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie zobaczyliśmy pod batutami dwóch znakomitych dyrygentów – dyrektora artystycznego Filharmonii Rune Bergmanna i kompozytora, aranżera, dyrygenta Nikoli Kołodziejczyka. Muzyków wsparł Konglomerat Big Band i sopranistka Agata Zubel.
Utwory z płyty „Jazzpo!”, ale z dodatkiem koncertowego improwizowanego szaleństwa i elegancji, usłyszeliśmy z kolei w niedzielę 10 maja. Studyjne utwory zaprezentowane zostały z dodatkiem koncertowego improwizowanego szaleństwa i elegancji, które zawsze towarzyszą koncertom zespołu Jazzpospolita.
usłyszymy koncert zespołu Czerwie, podczas którego odbędzie się projekcja filmu niemego „Metropolis” z 1927 roku w reżyserii Fritza Langa. Muzycy wykonają do niego swój soundtrack, który został wydany na ich głośnej płycie w 2017 roku. Muzyka zespołu Czerwie nie tylko podkreśla emocje wyrażone na ekranie, ale też dodająca współczesny komentarz po blisko stu latach od premiery.
Jak brzmi zestawienie Kwartetów dwojga wielkich kompozytorskich nazwisk w wykonaniu współczesnych wykonawczyń? Przekonaliśmy się w niedzielę 24 maja. Kwartet smyczkowy nr 4 (1950) Grażyny Bacewicz oraz VIII Kwartet smyczkowy c-moll op. 110 (1960) Dymitra Szostakowicza zaprezentowały w odsłonie kameralnej i popisowej członkinie naszej orkiestry wchodzące w skład Karłowicz Quartet.
Aleksander Dębicz jest jednym z najzdolniejszych polskich pianistów młodego pokolenia oraz kompozytorem, wykonującym zarówno repertuar klasyczny, jak i jazzowo-rozrywkowy. Album „Cinematic Piano”, z którego utwory, poszerzone o nowe kompozycje artysty, zostały wykonane podczas premierowego koncertu 31 maja, czerpie przede wszystkim ze stylistyki muzyki filmowej. W kompozycjach można jednak dostrzec elementy muzyki rozrywkowej i jazzu, a nawet muzyki poważnej.
7 czerwca o godzinie 19:00 zaprosiliśmy naszych melomanów tęskniących za brzmieniami soundlabowymi na spotkanie z artystą, który jest legendą polskiej elektroniki – Markiem Bilińskim.
Tydzień później, miała miejsce kolejna muzyczna premiera, która znów przeniosła nas do świata filmu – tym razem dzięki koncertowi naszej orkiestry pod dyrekcją Rune Bergmanna. 14 czerwca usłyszeliśmy utwory znane z filmów „Lśnienie”, „Jurassic Park” i „Hook”.
Zeszłotygodniowe, nietypowe, bo online, zakończenie sezonu. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie wraz z Dyrektorem Artystycznym Rune Bergmannem przygotowała dla wyjątkową niespodziankę. Usłyszeliśmy wspólne wykonanie ostatniej części symfonii „Odrodzenie” Karłowicza, które pomimo dzielącej Polskę od Norwegii odległości możliwe było dzięki nowoczesnej technologii. W dalszej części koncertu orkiestra wykonała Serenadę op. 2 Karłowicza oraz „Ostatnią wiosnę” Edwarda Griega. Po koncercie, o godzinie 22:00, w piękny sposób rozbłysł także budynek Filharmonii, a już niebawem zaprezentujemy Państwu nagranie tej pięknej, muzycznej iluminacji.
Gorąco polecamy wszystkim, którzy któregoś z koncertów jeszcze nie widzieli!
A w niedzielę 28 czerwca zapraszamy28 czerwca o godzinie 19:00 na nasze kanały w serwisach Facebook i YouTube na koncert Muzyka na wodzie | ÉxQuartet.
Patronem medialnym koncertu Muzyka na wodzie | ÉxQuartet jest TVP 3 Szczecin.