Ile może się wydarzyć w warsztacie kompozytora między jego pierwszą a ostatnią symfonią? Spoglądając na dorobek i dokonania Josepha Haydna, ojca tego gatunku, który w ciągu 36 lat napisał 104 symfonie, można stwierdzić, że całkiem sporo. Historia rozwoju symfonii w twórczości Haydna to zresztą doskonały pretekst, by przyjrzeć się, jak w ciągu życia jednego artysty zmieniał się status i sposób funkcjonowania kompozytora.
Pierwsza w katalogu Hobokena Symfonia w tonacji D-dur powstała w 1759 roku, gdy młody, 27-letni twórca służył u pierwszego ze swych pracodawców, hrabiego Morzina w Dolnej Lukawicy. Dwa lata później Haydn trafił na dwór książąt Esterházych, u których spędził blisko 30 lat. To dla księcia Mikołaja Esterházy powstała m.in. słynna symfonia fis-moll „Pożegnalna”, w której kompozytor, traktowany bardziej jak służący niż artysta, domagał się respektowania praw swoich oraz innych członków orkiestry i możliwości uzyskania urlopu. W „Pierwszej”, jak w wielu wczesnych symfoniach, występują tylko trzy części, tradycyjnie ułożone według schematu: szybka – wolna – szybka. Niewielka jest również obsada orkiestry – poza kwintetem smyczkowym pojawiają się dwa oboje i dwa rogi, ale brak jeszcze klarnetów.
Gdy Haydn pisał w 1795 roku symfonię „Londyńską”, był już całkowicie niezależnym od wpływów książąt twórcą. 104. symfonia nosi też niekiedy podtytuł „Salomon”, na cześć Johanna Petera Salomona, skrzypka i impresaria, który zaaranżował dwa wyjazdy kompozytora do Londynu. Utwór ten należy do najbardziej dojrzałych i dopracowanych pod względem instrumentacji dzieł Haydna. Czteroczęściowa symfonia z menuetem w części trzeciej wykorzystuje już pełen potencjał orkiestry symfonicznej z podwójną obsadą instrumentów dętych drewnianych (dwa flety, oboje, klarnety, fagoty), a także dwiema trąbkami i kotłami, które rozpoczynają kompozycję monumentalną fanfarą. W finale Haydn wykorzystał w pierwszym temacie taneczną chorwacką melodię ludową.
Spadkobiercą osiągnięć Haydna zarówno pod względem kompozytorskim, jak i społecznym był Wolfgang Amadeus Mozart. Wzorował się na starszym twórcy. Choć, paradoksalnie, zmarł wcześniej od „papy” Haydna, to muzycy znali się osobiście. Koncert fagotowy B-dur KV 191 wyszedł spod pióra zaledwie osiemnastoletniego twórcy, jednak pozostaje jednym z najczęściej wykonywanych koncertów na ten instrument.
Wystawa dostępna w czasie wydarzenia:
Following the sun | Tomek KopcewiczTo będzie podróż, której drogę wyznaczy geometria halsującego jachtu prowadzonego pod wiatr. Na początku miała ona swą geografię gdzieś między Morzem Śródziemnym a Karaibami, ale w końcu poprowadziła w stronę słońca do świata równoległego. W podróż zabierze Państwa Tomek Kopcewicz w swojej najnowszej wystawie malarstwa Following the sun.
SZCZEGÓŁY
Mozart | Haydn
05-04-2019 19:00
Sala symfonicznaFilharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie
ul. Małopolska 48
70-515 Szczecin