W programie utwory m.in. Johanna Sebastiana Bacha, Wolfganga Amadeusa Mozarta, Ludwika van Beethovena, Claude’a Debussy’ego, Maurice’a Ravela, Igora Strawińskiego i Antonina Dvořaka.
Nie przegap żadnego koncertu. Zapisz się do newslettera.
Aby zapisać się do newslettera wymagana jest poniższa zgoda i oświadczenie!
Co pożyczył Mendelssohn od Bacha? Dlaczego Bartók nie lubił konkursów kompozytorskich? Co powiedział Korsakow do Strawińskiego? Ile wspólnego ma Beethoven i Debussy? Odpowiedź na te i wiele innych pytań spróbuje udzielić duet Tryton i Półnut – nuty, które spadły z pięciolinii! Całe dnie czekają na to, co przyniesie los w postaci nowych partytur i kolejnego dyrygenta. Zwykle zaskoczeni starają się wcielić w rolę ekspertów muzycznych, znawców kompozytorów i koneserów dobrych dźwięków. Nie zabraknie prezentacji instrumentów, ciekawych anegdot i cennych informacji, a wszystko w formule rozszerzonej rzeczywistości z udziałem multimedialnych środków przekazu.
Wystawa dostępna w czasie wydarzenia: Niepokorność dalekich dróg | Zofia Rydet
Twórczość Zofii Rydet bywa współcześnie, zbyt pochopnie, oceniana przez pryzmat cyklu: “Zapis socjologiczny”, którego wartość wywodzi się z narracji właściwej dla społecznie zaangażowanej sztuki krytycznej, abstrahując od wartości artystycznej samych prac w nim zawartych. Nie ufajmy jednak zbytnio teoretykom, są często jak jętki żyjące chwałą jednego dnia. Na wystawie będziemy mogli zobaczyć inne prace Zofii Rydet, z cyklu: “Nieskończoność dalekich dróg”, “Świat uczuć i wyobraźni”, które w swej profetyczności są jak baśniowe teodycee, będące przeczuciem naiwnej epifanii współczesnego eklektycznego świata. I jeżeli te cykle możemy uznać za wyraz estetycznego i formalnego buntu, to kobiece portrety zawarte w cyklu „Czas przemijania“ są jak modlitwa, która nie szuka odpowiedzi na cierpienie zawarte w przemijaniu, ale uważnie go doświadcza. Sztuka Zofii Rydet jest komplementarna jako wyraz twórczej postawy. I poprzez to otwiera w nas przestrzeń na dialog z pięknem i ontologią ukrytą w codzienności, w jej najprostszych przejawach.